[ Tekst znajdujący się poniżej, został nam przesłany przez naszego czytelnika Adama Boberka ]
Na początku był chaos…
Niegdyś rozrywka, do której wykorzystywane były by komputery była mrzonkom, marzeniem znudzonych dzieci i fanów fantastyki. Przynajmniej do 1972 roku, w którym został zaprezentowany Magnavox Odyssey pierwsza konsola pierwszej generacji. Lata mijały, wielkie firmy upadały, disco wyszło z mody a światu zostały zaprezentowane pierwsze konsole ósmej generacji. Od premiery pierwszego Xboxa Microsoft i Sony walczą o tytuł najlepszego producenta konsol na rynku i wszyscy eksperci byli pewni ze w czasie premiery konsol nowej ósmej generacji obie te firmy będą walczyć o konsumenta w każdy możliwy sposób. Wielka maszyna marketingowa ruszyła już w kilka miesięcy przed premierą zalewając nas masą informacji technicznych oraz lista gier, które ukażą się na tych urządzeniach. Dzisiaj kilka tygodni po premierze możemy w końcu porównać, który z tych gigantów elektronicznej rozrywki jest lepszy.
Historia lubi się powtarzać
Przeglądając recenzje i opinie użytkowników na temat nowych konsol przypomina mi się wojna między konsolami SNES i Sega Genesis. Dwie z pozoru bardzo do siebie podobne konsole różniące się jedynie biblioteką gier. Jednakowoż w tym przypadku sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana.
Po pierwsze: cena
Po dokładnym przejrzeniu portali aukcyjnych i stron typu Ceneo.pl dowiedziałem się, że cena konsoli Sony wacha się w okolicach 2400zł, natomiast koszt kupna nowego dziecka Microsoftu to około 2700zł. Wiadomo, że ceny są zależne od dostawcy i marży, lecz są to przybliżone ceny z różnych sklepów zajmujących się dystrybucją sprzętu RTV. Już na pierwszy rzut oka widać, że tę rundę wygrywa PS4, lecz w przypadku elektroniki musimy pamiętać ze tańsze nie znaczy lepsze.
Po drugie: podzespoły
Na pierwszy rzut oka podzespoły obu konsol są do siebie bardzo podobne ten sam procesor, ta sama technologia przetwarzania dźwięku, te same czytniki optyczne, lecz zastosowana technologia karty graficznej i pamięci RAM jest o wiele lepsza w konsoli Sony.
Po trzecie: wygląd
Jestem staromodnym graczem, który nie zwraca uwagi na takie głupoty jak wygląd zewnętrzny konsoli, dla mnie najważniejsze jest to ze konsola działa i odpala moje ulubione gry. Dla fanów ładnego wyglądu mam dobrą wiadomość, oba urządzenia mają czarne stylowe obudowy. Co do kontrolerów nawet mimo tego, że spędziłem o wiele więcej grając na padzie zaprezentowanym przez Sony nadal uważam, że kontroler zaprezentowany przez Microsoft jest o wiele bardziej wygodny a ułożenie klawiszy pozwala na przyjemniejszą grę.
Po czwarte: sieć
Wiadome jest, że w dzisiejszych czasach nawet telefon nie obędzie się bez dostępu do internetu, tym bardziej konsola. Zarówno Microsoft jak i Sony zaproponowały możliwość podłączenia się do sieci dzięki specjalnym płatnym usługą. Cena rocznego abonamentu na konsoli Sony to 50 dolarów natomiast abonament zaproponowany przez Microsoft jest o 10 dolarów droższy. Uwagę należy zwrócić na to, że Xbox będzie miał możliwość bezpośredniego stremowania na platformie Twich, co według mnie sprawia, że mimo tego, że abonament jest droższy to warto zainwestować akurat w te konsole, jeżeli myślimy o zarabianiu pieniążków na Twich TV.
Po piąte: gry
Biblioteka gier jest najważniejszym czynnikiem decydującym o tym czy dana konsola będzie sukcesem. Już dziś wiemy, że zarówno po jednej jak i po drugiej stronie znajdziemy wiele tytułów, Sony obiecało nam nowe Final Fantasy a Microsoft zaproponował nam nową gre z uniwersum Halo.
Po obu stronach znajduje się masa ciekawych gier, których nie znajdziemy nigdzie indziej, lecz już dziś mogę zauważyć tendencje, że na PS4 zostanie wydane znacznie więcej jRPG a XBOX zaproponuje nam więcej FPSów.
Reasumując
Z powodu tego, że te dwie konsole są do siebie bardzo podobne, przez co na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie zdecydować, która z tych konsol jest lepsza. Wszystkim zainteresowanym polecam odczekać jeszcze kilka miesięcy by przekonać się, która z firm lepiej rozwiązała błędy i problemy swoich konsol i która z nich zaprezentowała lepsze tytuły.